Wyszlam na ogrod. Bylo strasznie goraco jak na te pore roku... Odrazu wzielam sie za przesadzanie kwiatow i upiekszanie ogrodu. Najpierw oczywiscie wszystko sobie poukladalam w glowie jak ma wszystko wygladac... Tak jak myslalam, nie wytrzymalam zbyt dlugo... Zrobilo mi sie za goraco wiec poszlam po cos zimnego do picia i znow wrocilam do "pracy" przy ogrodzie...
Temat: Ogród 
Wto Cze 22, 2010 10:45 am
