// bar stary niedzwiedż //
Wrociłem do domu bardzo zmęczony i senny. Roalożyłem sie na kanapie wygodnie.Sammy chyba nie było w domu ,napewno znów pojechała z małą na zakupy. Melanie (córka Samanty) tak szybko rosła. Wciąż potrzebowała większych ciuszków dlatego jej mama często wybierała się na regularny shoping. Włączyłem terlewizor leniwie chwytając za pilota. W telewizji nie znalezłem nic co mogłoby przykuc moja uwagę na dłuższy czas.
// sypialnia Jacoba Black'a //